sty 13 2003

ble ble ble


Komentarze: 1

Kiedy umrę przyjacielu,

Kiedy się z Tobą rozstanę

Czy przyjdziesz na mój pogrzeb??

Czy mnie wtedy przygarniesz?

Czy ramionami swymi rozgrzejesz moje zimne ciało,

Które Cię tak bardzo kochało?

Moje wiersze spalone,

Morze łez wylane.

Tylko to mi zostało

Może udasz że nie słyszałeś??

Bo po co, z jakiej racji?

Chyba mi nie pozwolisz w objęcia śmierci się udać?

Do świata zimnego, ciemnego

W samotność podążyć.

Może w porę krzykniesz:

Nie!!!! Nie opuszczaj mnie….

yolk@ : :
BD
13 stycznia 2003, 19:51
znowu o smierci

Dodaj komentarz