yolk

Dzisiaj były mikołajkiJJ Uwielbiam dostawać prezenty a jeszcze bardziej lubię je dawaćJJJ Kupowałam prezent Ance bo ja wylosowałam. Z tym losowanie to nie było do końca tak legalnie. Szczerze powiedziawszy to się zamieniłamJ Ale trudnoJ Dałam jej kolczyki, świeczki, komórkę i czekoladę. Mam nadzieje ze będzie zadowolnona.Ja dostałam błyszczyk do ust i ramkę. Z tego pierwszego jestem zadowolona a ramka jest taka sobieJJ Tio chyba tyle o mikołajkachJJ Teraz pogadam trochę o mnie i o moim życiuJ Wiodę chyba życie jak każda inna 15-latka. Moje życie jest pełne sprzeczności, pytań bez odpowiedzi, rozczarowań, smutków, radości. Chyba tak jak każde nic nowego chyba nie wymyśliłamJJ Czasem mam ochotę umrzeć a czasem chce mi się żyć, czasem jestem wolna jak ptak a czasem czuje się na tym świeci jak więzień samej siebie. Nurtuje mnie wiele pytań które sobie zadaje ale czasem nie znajduje na nie odpowiedzi. Może nie umiem a może nie chce odszukać odpowiedziJ Sama nie wiem tak jak mówiłam jestem pełna sprzeczności. Wpadajcie na mój blogasek a dowiecie się jak dale potoczą się moje losy. Postaram się tutaj zamieścić swoje rozważania, przemyślenia, ale także moje szare życie. Pozdróffka

Wiec mam 15 lat i nazywam sie Jolka.Nie wiem o czym bede tu pisała ale o czymś napewno będe:) Ostatnio bo w Piątek urodził mi sie braciszek:):) Taki fajniusi słodzisi bobasek:):)Bardzo go lubie. Wszkole jak zwykle nudy:) A jak może być w szkole?? Jutro mikołajki:) Ciekawe co dostane????????

Mikołaju ja chce:

BYŁAM GRZECZNA WIEC DAJ MI TO CZEGO CHCE:):):)

Wbrew wszystkiemu postanowiłam nadal prowadzić swojego bloga. Paula nie ciesz sie!!!!!!!!!!!!!! Twój wcale nie jest lepszy od mojego:):):) Wpadajcie ludzie wpadajcie:):):) Niedługo to bedzie najlepszy blog tutaj a napewno najsensowniejszy:):):)